Alkohol zakazany w czasie karmienia piersią. Piwo też!

Alkohol przenika do pokarmu mamy. Nawet niewielkie ilości alkoholu mogą spowodować szkody w mózgu dziecka, który dopiero się kształtuje. W czasie laktacji nie pij nawet tzw. piwa bezalkoholowego.

W piwie, winie, likierze, wódce znajduje się ten sam alkohol etylowy. Dlatego nie jest prawdą, że są alkohole słabsze i silniejsze. W czasie karmienia piersią nie wolno pić alkoholu pod żadną postacią.

Puszka piwa to kieliszek wódki

W butelce lub puszcze piwa (0,5 l o mocy 5 proc.) znajduje się 10 g czystego alkoholu: tyle samo, ile w 100 ml wina o mocy 12 g i 30 ml wódki o mocy 40 proc.Alkohol przenika do kobiecego mleka: gdy alkohol pije karmiąca mama, pije alkohol też dziecko. Tylko że u dziecka, którego mózg dopiero się tworzy, alkohol może spowodować szkody, których nie da się naprawić. Dzieci narażone na wpływ alkoholu mogą mieć w przyszłości problemy z nauką i koncentracją.Czytaj też: ADHD czy złe zachowanie

Piwo a laktacja

Kiedyś piwo było polecane w celu zrelaksowania i wzmocnienia laktacji. Jednak badania pokazały, że to nie piwo ma takie właściwości, tylko relaks i słód jęczmienny (beta-glukan). Można znaleźć bezpieczniejsze sposoby relaksu, a jeśli chodzi o słód jęczmienny, to można go kupić. Najlepszym sposobem wzmocnienia laktacji jest jednak częste przystawianie dziecka do piersi.Jedno z piw bezalkoholowych reklamowało się nawet jako piwo dla kobiet karmiących. Warto jednak pamiętać, że nawet tzw. piwo bezalkoholowe zawiera niewielkie ilości alkoholu, który przenika do kobiecego pokarmu. Wypija je więc również i dziecko, dla którego – jak podkreślają specjaliści – nie ma bezpiecznej dawki alkoholu. W każdej ilości może on powodować niekorzystne skutki dla dziecka