Nie ma trzustki, chorowała na raka i urodziła zdrowe dziecko
Wczoraj, 6 grudnia, internet obiegła wiadomość, że kobieta, która chorowała na raka i ma usuniętą m. in. trzustkę, urodziła siłami natury zdrową córeczkę. O fakcie tym poinformowali lekarze z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Rak trzustki jest bardzo trudny do leczenia, późno diagnozowany bardzo często kończy się śmiercią pacjenta. Pani Agnieszka, młoda mama, przeszła nie tylko leczenie raka trzustki, ale także usunięto jej ten organ wraz z częściowym usunięciem dwunastnicy, śledziony i żołądka.
Jak przyznaje zastępca kierownika Kliniki Położnictwa, Perinatologii i Ginekologii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki dr Michał Krekora, opieka nad panią Agnieszką była bardzo trudna. Ale to dzięki determinacji kobiety, jej sile i wytrwałości urodziła się mała Milenka.
Przygotowania do ciąży zajęły Pani Agnieszce około roku, a ponieważ konsekwencją usunięcia trzustki jest między innymi cukrzyca, pacjentkę należało prowadzić z największą starannością i przy pomocy nowoczesnej aparatury. Była to ciąża wysokiego ryzyka, ale Pani Agnieszka marzyła o trzecim dziecku i bardzo jej na nim zależało.
Od kilku dni Pani Agnieszka cieszy się obecnością małej Milenki. Dla świata medycznego to duży wyczyn i powód do dumy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz