Jak dbać o wzrok niemowlaka?
Oczy malucha różnią się od twoich, choćby kolorem – przez pierwsze tygodnie życia są granatowe! Dlaczego tak jest? Jak dbać o wzrok niemowlaka? Co robić, żeby bezpiecznie go rozwijać?
Nowonarodzone dzieci są atakowane ze wszystkich stron nowymi bodźcami – hałasem, temperaturą czy dotykiem. Dobrze się więc składa, że przynajmniej oczy dają im chwilę wytchnienia – na początku dziecko widzi wszystko jakby było „za mgłą”, a wyraźnie zaczyna widzieć dopiero, gdy coś znajduje się w odległości 20 – 30 centymetrów od twarzy. Bez obaw – zobaczy więc wyraźnie przytulającą je mamę. Najłatwiej jest mu dostrzec przedmioty w kontrastowych kolorach, to dlatego tak dobre są dla niego kolorowe grzechotki czy mobile zawieszane nad łóżeczkiem. Łatwo można zauważyć, że niemowlęta mrugają rzadziej, niż dorośli – najwyżej kilka razy na minutę. Między innymi dlatego takie dzieci nie przepadają za ostrym, jarzeniowym światłem. Mogą na nie reagować płaczem i niepokojem, a najbardziej służy im półmrok.
Uciekające oko
W pierwszym miesiącu życia nie zamęczajmy dziecka ćwiczeniem wzroku. Wystarczy np. pokazywanie mu zabawek czy dłoni – malec musi mieć czas, by skupić wzrok na przedmiocie, może też mu się udać wodzić za nim wzrokiem, jednak najczęściej z mozołem i przerwami. Opuchnięte czy zaczerwienione oczy niemowląt to naturalny objaw, związany z wysiłkiem porodowym i atakującym z każdej strony światłem. Również poporodowy zez najczęściej mija – wywołują go zachodzące na oczy fałdy skóry. Zdarza się nawet, że dziecku „ucieka” jedno z oczu. Jeśli to nie minie po pół roku, konieczna będzie wizyta u okulisty. Początkowy ciemny kolor oczu spowodowany jest brakiem pigmentu. Widzimy więc to, co zwykle znajduje się pod tęczówką. Po kilku miesiącach oczy zaczną przybierać inną barwę. Jeśli chodzi o pielęgnację w tym okresie, wystarczy przemywać oczy (od zewnątrz do wewnątrz) wacikiem zanurzonym w przegotowanej wodzie.
Rozpoznaje mamę
W kolejnych miesiącach możemy dodać do tego naukę podążania wzrokiem za hałasem. Tu świetnie sprawdzą się grzechotki, którymi można potrząsać z boku malucha, by sprowokować go do szukania oczami źródła dźwięku. W tym okresie maluchy lubią też wpatrywać się w kolorowe zabawki zawieszone nad łóżeczkiem. Po miesiącu dziecko zacznie wpatrywać się w swoje rączki, porównywać je i oglądać z każdej strony. Badania pokazują, że 2-3 miesięczne dzieci potrafią też rozpoznawać rysy twarzy bliskich osób. Dlatego na zdjęcia przedstawiające mamę lub tatę patrzą dłużej, niż na fotografie nieznanych osób. Jeśli w tym okresie z oczu dziecka sączy się żółta wydzielina, wystarczy przemywać je roztworem soli fizjologicznej. Podrażnienia są częste, bo maluchy trą oczy piąstkami, a poza tym jeszcze nie wytwarzają łez, więc mogą być przesuszone. Jeśli objawy nie miną po dwóch dniach, trzeba zgłosić się do lekarza.
Układanie klocków
Po pierwszym półroczu zaczyna się czas bardziej skomplikowanych zabaw wzrokowych. Powoli można zacząć pokazywać dziecku duże, proste obrazki czy zabawki. Dziecko zaczyna się skupiać na szczegółach, więc warto poświęcić chwilę na np. pokazywanie mu misia czy dwóch kontrastowych obrazków. Dobrze widzące maluchy zaczynają też sięgać po przedmioty położone w pewnym oddaleniu, o czym warto pamiętać by zapobiec nieszczęściu. Maluchy w tym wieku uwielbiają też zabawki w nietypowych kształtach, takie, z których można coś wyjmować lub doczepiać. Jeśli wraz z nauką chodzenia dziecko dobrze ocenia odległość i reaguje na np. twoje otwarte ramiona, oznacza to, że widzi prawidłowo. Mając mniej więcej półtora roku dziecko będzie umiało już ułożyć proste klocki czy puzzle, dopasowując je kształtami i kolorami.
Kiedy do okulisty?
Jeśli nie mamy pomysłu na skomplikowane zabawy polepszające wzrok dziecka, zadbajmy po prostu o jego prawidłowy rozwój. Dziecko, które zaczyna podnosić głowę, raczkować, a następnie wstawać, samo rozwija swój wzrok, poszerzając horyzont i obserwując nowe przedmioty. Jego wzrok powinien rozwijać się prawidłowo, choć oczywiście warto poświęcać mu dodatkowy czas. A kiedy należy udać się po raz pierwszy do okulisty? Jeśli coś nas niepokoi lub zaleci to pediatra, to jak najszybciej. Jeśli nic dziecku nie dolega, możemy poczekać z pierwszą wizytą do drugiego roku życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz