Jak przygotować dom na przyjście dziecka?
Narodziny dziecka to ogromne wydarzenie dla całej rodziny. Choć w większości przypadków nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak bardzo zmieni się nasze życie, to jest kilka kwestii, do których można się wcześniej przygotować.
Syndrom, instynkt – nazywane jest różnie. Wicie gniazda przez kobietę spodziewającą się dziecka przytrafia się na ogół pod koniec ciąży. Pojawia się wtedy nagła potrzeba posprzątania, poukładania rzeczy dla dziecka, prasowania ubranek, ugotowania obiadu na cały tydzień. Są to kwestie, którymi można zająć się w dziewiątym miesiącu. To chęć pełnego przygotowania na to, co już niedługo się wydarzy. Niektórych rzeczy lepiej jednak nie zostawiać na ostatnie tygodnie ciąży.
Remonty, porządki
Odświeżeniem ścian, malowaniem, przemeblowaniem najlepiej zająć się stosunkowo wcześnie. Nie od razu, gdy tylko dowiecie się o ciąży, ale też nie zostawiajcie tego na ostatnią chwilę. Drobne rzeczy można zostawić i poprawić nawet po porodzie. Gorzej, jeśli dziecko będzie już gotowe do przyjścia na świat, a wy będziecie dopiero w połowie remontu. Dlatego warto takie rzeczy zaplanować sobie z odpowiednim wyprzedzeniem. Pamiętaj też, że w czasie ciąży możesz różnie reagować na zapachy (np. świeżej farby). Weź to pod uwagę, jeśli zamierzacie przemalować ściany w domu. Nie bierz się sama za przesuwanie mebli i dźwiganie ciężkich rzeczy.
Pokój dziecka
Przygotowanie pokoju dla dziecka jest bardzo przyjemnym zajęciem – wybieranie kolorów ścian, uroczych drobiazgów, układanie dziecięcych ubranek w szafie. W pokoju dziecka powinno być nie tylko ładnie, ale przede wszystkim funkcjonalnie. Postarajcie się ułożyć wszystko tak, by te najważniejsze i najpotrzebniejsze rzeczy mieć pod ręką. Zastanówcie się, czego potrzebujecie na pewno (jak choćby łóżeczko), a z czego na tym etapie możecie zrezygnować. Branża dziecięca oferuje mnóstwo gadżetów – część z nich sprawdza się doskonale, ale sporo z nich nie zdaje egzaminu. Dlatego warto wcześniej popytać też innych rodziców i poradzić się na temat tego, które gadżety się przydają, a które można sobie odpuścić.
Szafki, schody
Na to trzeba być przygotowanym, jak tylko dziecko zacznie się samo poruszać. To pewne, że będzie chciało otwierać wszystkie szafki i szuflady, do których tylko się dostanie. Warto zaopatrzyć się w specjalne blokady, które wam nie będą sprawiały problemu, ale dziecko już nie poradzi sobie z ich otwarciem. Przydadzą się także zaokrąglenia na kanty mebli i osłonki na kontakty. Jeśli mieszkacie w domu i macie schody, zainstalujcie przy nich specjalną bramkę.
Dzwonki, telefony, domofony
Różne rzeczy mogą wybudzić małe dziecko ze snu. Czasami usypianie może zająć sporo czasu i lepiej, żeby rzeczy, które w tym przeszkadzają, było jak najmniej. Zajmijcie się wszystkim, co może nagle i niespodziewanie zadzwonić. Dzwonek do drzwi, telefon, domofon – nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy któreś z nich się odezwie. Komórki można odpowiednio wyciszyć, a telefon stacjonarny zostawić w drugim pokoju. Jeśli mieszkacie w bloku, dzwonek do drzwi można zakleić zwykłym plastrem z napisem „proszę pukać”. Dla sąsiadów, gości, listonosza, kuriera będzie to czytelny komunikat, a wam pozwoli uniknąć nagłego i wyrywającego ze snu dzwonienia.
Zapasy
Postarajcie się przygotować w taki sposób, żeby na pierwsze dni po powrocie do domu mieć wszystko pod ręką. Zaopatrzcie się w odpowiednią ilość pieluch, chusteczek, produktów w lodówce, z których będzie można szybko zrobić obiad. Przydatne w tej kwestii będzie robienie zwykłych list z zakupami, potrzebnymi rzeczami. Pozwoli to mieć większą kontrolę nad tym, czego jeszcze brakuje, co należy dokupić. Podobnie w przypadku pakowania torby do szpitala. Można spisać na kartce wszystkie niezbędne rzeczy, a potem odhaczać je na liście zaraz po spakowaniu. Dzięki temu mamy większą pewność, że o niczym nie zapomnieliśmy.
Rodzeństwo
Jeśli to wasze kolejne dziecko, to pewnie doskonale już wiecie, jak najlepiej przygotować dom, mieszkanie, żeby było wam wygodnie i komfortowo. Ale nie można zapominać też o starszym rodzeństwie. Dla dzieci to również duże przeżycie i ogromna zmiana. Jeżeli do tej pory dziecko było jedynakiem, musi przygotować się na to, że wasza uwaga już nie będzie skoncentrowana tylko na nim. I dziecko samo się do tej zmiany nie przygotuje. Jeśli jest już trochę starsze, usiądźcie razem i porozmawiajcie, przedstawicie dziecku perspektywę bycia starszym rodzeństwem jako coś ciekawego, na co warto czekać. Często tego elementu zazdrości o rodziców nie da się wyeliminować na samym początku i trzeba przez to po prostu przejść. Konieczne jest, by tak zorganizować sobie razem czas, aby starsze dziecko nie poczuło się odsunięte na bok. Warto zaangażować je do pomocy przy maluszku, choćby przez proste podanie pieluchy. Dzieci czują się wtedy dumne, potrzebne i łatwiej rozumieją, że młodsze rodzeństwo wymaga dużo większej opieki. Dobrym rozwiązaniem jest także uprzedzenie gości, żeby nie koncentrowali swojej uwagi tylko na nowym członku rodziny. Pamiętajcie, że do tej pory to właśnie starsze dziecko było w centrum zainteresowania także w czasie odwiedzin.
Zwierzęta
Wiele zależy od tego, jakie macie zwierzaki. Jeśli macie akwarium lub terrarium, upewnijcie się, że stoi w stabilnym miejscu, do którego dziecko nie będzie miało dostępu i nie będzie mogło go w jakiś sposób strącić (mowa tu szczególnie o małych akwariach, np. niewielkich kulach ze złotą rybką). Jeśli macie kota lub psa, warto je także przygotować na przyjście nowego członka rodziny. W tym przypadku ważny jest moment zaraz po narodzinach dziecka. Na tyle, na ile jest to możliwe, starajcie się poświęcać swój czas także zwierzakom. Pozwoli to na większą kontrolę nad tym, jak reagują na nową sytuację. Można wtedy na bieżąco obserwować, czy wasz pupil zacznie reagować agresywnie, entuzjastycznie, czy wręcz przeciwnie – stanie się ospały i np. nie będzie chciał jeść.
Goście
Ustalcie wcześniej zasady, na jakich będziecie przyjmować gości tuż po narodzinach dziecka. Wiadomo, że najbliższa rodzina będzie chciała zobaczyć maluszka, a na dodatek świeżo upieczeni dziadkowie lub wasze rodzeństwo będzie mogło wam pomóc np. przy posprzątaniu mieszkania, zrobieniu zakupów, ugotowaniu obiadu. Ale jeśli nie życzycie sobie wizyt dalszej rodziny i znajomych, bądźcie w tym konsekwentni i stanowczy. Dobrze będzie, jeśli wcześniej ten temat przedyskutujecie, ustalicie wspólnie reguły i będziecie się w tej kwestii wspierać. Bądźcie też szczerzy ze swoją rodziną. Jeśli zaraz po urodzeniu dziecka dostaniecie telefon od dalszych krewnych z zapowiedzią wizyty, a nie macie ochoty na przyjmowanie gości, po prostu o tym powiedzcie. To zrozumiałe, że możecie być zmęczeni i potrzebować też chwili tylko w swoim gronie.
Bardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuń