To koszmar! Cała prawda o podróżowaniu z dzieckiem


Znasz, te wszystkie genialne poradniki dla podróżujących z dzieci? Cóż, to nie jest jeden z nich. Sprawdź co naprawdę się dzieje, gdy podróżujesz z dzieckiem, mimo wszystkich wysiłków i planowania.
Tu nie znajdziesz porad dotyczących podróży z dzieckiem, lecz poznasz całą prawdę o tym, jak twoje przygotowania i planowanie legnie w gruzach.
Co zrobić? Przeczytać, uśmiechnąć się i zaakceptować to, że dzieci wywracają nasz świat do góry nogami.
1.Nie ma dobrego czasu na podróż z dzieckiem
Próbowaliśmy podróżować w nocy, co zakończyło się totalną katastrofa. Okazało się, że nasze dziecko nie chce spać w miejscu innym niż łóżko.W następne wakacje wybraliśmy się w drogę z samego rana. Niestety syn miał chyba zły dzień i marudził całą drogę.Popołudniowa podróż też była złym pomysłem, gdyż dziecko było już zmęczone, nie mogło zasnąć i jęczało póki nie dojechaliśmy na miejsce.
2. Wszystkie zabawki są do kitu
Spośród wszystkich zabawek pieczołowicie i starannie wybierasz te, które mogą zainteresować dziecko w podróży.
Szczerze mówiąc, nie ma znaczenia, jakie zabawki weźmiesz, bo i tak po chwili wylądują pod siedzeniem. Ciekawszym od nich okaże się twój telefon albo najbrudniejsza rzecz w samochodzie.
3. Zapomnij o małym bagażu
Pamiętasz, kiedy byłaś w stanie podróżować z jedną walizką? Te czasy minęły.
Ubrania, zabawki, deserki i inne oczywiście niezbędne akcesoria twojego dziecka zajmą większość bagażnika. Nieważne, jak duży masz samochód i tak przydałby się większy.
4. Zawsze weźmiesz za dużo
W naszej matczynej naturze jest przygotowanie dziecka na każdą sytuację. Zabieramy wszystko, a nuż może być potrzebne. Oczywiście według nas są to niezbędne rzeczy. Tylko, czy kurtka przeciwdeszczowa przyda się w plaży, a łopatka w górach?
5. Znienawidzisz pytanie "Daleko jeszcze?"
Jeszcze na dobre nie zdążycie ruszyć spod domu, gdy po raz pierwszy usłyszysz "Daleko jeszcze?".
Przygotuj się na usłyszenie tego pytania ponownie za 5 min, 10, 15, 16, 17 i w każdej kolejnej minucie podróży niezależnie od długości drogi i twojej odpowiedzi.
Czasem "A jak myślisz?" pomaga na chwilę powstrzymać dziecko przed kolejną powtórką.
Niestety nie nie ma skutecznej metody na unikniecie usłyszenia po raz setny "Daleko jeszcze?".
6. Nie lekceważ potęgi żywności
Nie oznacza to, że masz przekupywać dziecko jedzeniem, ale podczas kolejnego jęku malucha ("Daleko jeszcze?") możesz zaproponować mu paczkę chrupek.
Pamiętaj, że jeśli człowiek, nawet ten mały, jest głodny, to jest zły. 
Zadbaj więc o odpowiednią liczbę przekąsek na drogę.
7. Wszystkie twoje plany pójdą na marne
OK. To nie jest do końca prawdą. Niektóre z rzeczy, które dokładnie i skrupulatnie zaplanowałaś, faktycznie odbędą się zgodnie z planem, ale w podróż z dzieckiem bywa bardzo nieprzewidywalna i trzeba to po prostu zaakceptować.
Postój na autostradzie, gdy dziecko dostanie ataku histerii, bo właśnie zobaczyło pająka w samochodzie (nie ważne, że był po drugiej stronie szyby – tego dowiesz się, dopiero gdy się zatrzymasz), wysadzanie malucha na środku skrzyżowania, bo dłużej nie wytrzyma itp. to nasza codzienność :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Świat i edukacja dziecka , Blogger