Stan wcześniaków poprawia się dzięki osobistej opiece rodziców w szpitalu
Dzięki wykonywaniu części czynności pielęgnacyjnych przez przeszkolonych rodziców, stan zdrowia wcześniaków przebywających na oddziale intensywnej terapii poprawia się szybciej – do takich wniosków doszli kanadyjscy naukowcy.
Wyniki badania zostały opublikowane na łamach „The Lancet”.
Choć w wielu szpitalach rodzice mogą przebywać na oddziale intensywnej terapii razem z przedwcześnie urodzonymi dziećmi, zwykle nie są dopuszczani do wykonywania czynności pielęgnacyjnych, takich jak kąpiel czy ubieranie.
Zespół z Sinai Health System w Toronto pod przewodnictwem dr Karel O’Brien postanowił sprawdzić na dużą skalę, jaki wpływ na wcześniaki będzie miała aktywna opieka nad nimi, sprawowana przez rodziców, a nie jedynie przez personel medyczny. Zespół badaczy zainspirował się przykładem szpitala w Tallinie (Estonia), w którym rodzice pomagają w opiece nad swoimi maluszkami.
W badaniu uczestniczyło 26 szpitali i 1800 dzieci urodzonych siedem lub więcej tygodni przed czasem z trzech państw: Kanady, Australii i Nowej Zelandii.
Połowa biorących udział w badaniu rodziców została przeszkolona z wykonywania takich zabiegów jak: karmienie, podawanie doustnych leków, kąpanie, ubieranie, mierzenie temperatury, wypełnianie karty choroby oraz udział w obchodach i podejmowaniu decyzji dotyczących leczenia.
Pozostała część bardziej zaawansowanych zabiegów – na przykład robienie zastrzyków – została zarezerwowana tylko dla personelu medycznego. Co ważne, eksperyment nie miał na celu zmniejszenia szpitalnych wydatków. Chodziło wyłącznie o poprawę stanu zdrowia dzieci.
Aby zapewnić odpowiednią opiekę, angażujący się w opiekę pacjenci musieli przebywać w szpitalu co najmniej przez sześć godzin dziennie, pięć dni w tygodniu. Szpital zapewniał im miejsce do spania.
Jak się okazało, po trzech tygodniach pobytu w szpitalu dzieci, których rodzice zostali przeszkoleni i pomagali w opiece nad nimi przybierały na wadze średnio o 2 gramy dziennie więcej w porównaniu z dziećmi przebywającymi w innych szpitalach. W ciągu trzech tygodni przybrały na wadze o 8 proc. więcej.
Zaangażowanie w opiekę nad własnymi dziećmi okazało się korzystne również dla rodziców. Dzięki temu, że mogli przejąć część obowiązków i podjąć konkretne działania, byli mniej zestresowani i bezsilni niż rodzice przebywający w innych szpitalach jedynie jako odwiedzający.
Ponadto, matki, które zajmowały się dzieckiem w szpitalu, częściej karmiły piersią po wypisaniu maluszka do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz