Dwa porody, ta sama położna i 25 lat różnicy – wspaniała historia matki, córki i ich położnej


Brittany Ellard Perryman urodziła się 25 lat temu. Kobieta niedawno została mamą córeczki o imieniu Caroline. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że zarówno ją, jak i jej dziecko powitała na świecie ta sama położna.
Zdarzają się historie, w których położne towarzyszą rodzinom nie tylko w momencie, gdy ich dzieci przychodzą na świat, ale także na innych etapach życia. W sytuacji Brittany i jej położnej był to jednak przypadek. Młoda mama opisała tę niecodzienną sytuację na Facebooku. Wspomina w niej, że już od dziecka słyszała wiele opowieści o położnej, która powitała ją na świecie. Mama mówiła jej, że położna bardzo jej pomogła w czasie porodu, była wspaniałą i wspierającą osobą. Trzy kobiety – mama Dawn, jej córka Brittany i położna Daphney ponownie spotkały się w szpitalu, gdy na świat przychodziła Caroline – córka Brittany i wnuczka Dawn.

„Kiedy Daphney weszła do pokoju, moja mama od razu wiedziała kto to jest. Nie mogła w to uwierzyć! Aż podskoczyła i przytuliła Daphney i wszystkie zaczęłyśmy płakać. To było w noc poprzedzającą narodziny Caroline. Położna dbała o nas przez cały dyżur” – wspomina Brittany. Jak później dodaje, rodziła przez cały dzień, ale jej córeczka nie była jeszcze gotowa, aby przyjść na świat. Dziecko urodziło się, gdy Daphney znów pojawiła się w pracy i to ona przyjęła poród.
Daphney Jones Walker od 41 lat pracuje w Brookwood Medical Center w Alabamie. „Mogę dzielić tak ważny dzień z tyloma wartościowymi, wspaniałymi rodzinami. To błogosławieństwo i cały czas dziękuję za to Jezusowi” – skomentowała sytuację na Facebooku. Kobieta ma teraz w albumie dwa zdjęcia – z małą Brittany i z nowo narodzoną Caroline.
Może znacie więcej takich historii?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Świat i edukacja dziecka , Blogger