Islandia: Wszystkie dzieci z Zespołem Downa są abortowane
Islandia jest pierwszym krajem, który stara się wyeliminować w 100 proc. Zespół Downa, właśnie poprzez abortowanie wszystkich dzieci ze zdiagnozowaną chorobą. Obecnie, na Islandii nie odnotowano narodzin dziecka z Zespołem Downa od pięciu lat.
Argumentem za abortowaniem dzieci jest według badaczy niska jakość życia osób chorych. Jak jednak przypomina stacja NBC News, wśród osób z tą chorobą, aż 99 proc. badanach jest zadowolonych ze swojego życia, 97 proc. badanych lubi siebie takimi jakimi są, a 96 proc. podoba się to, jak wyglądają.
Drogą Islandii idzie też Dania, która przewiduje, że "pozbędzie się" zespołu Downa w ciągu najbliższych 10 lat. Również w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych abortowanych jest aż 90 proc. dzieci zdiagnozowanych z tą chorobą.
Zespół Downa ocenzurowany
Inna drogę "eliminacji" choroby ze społeczeństwa objęły władze francuskie. W listopadzie ubiegłego roku, władze w Paryżu uznały, że publikacja uśmiechniętych twarzy dzieci z zespołem Downa jest niewłaściwa, ponieważ takie wyrażanie szczęścia "prawdopodobnie narusza spokój sumienia kobiet, które legalnie dokonały innych osobistych wyborów".
Chodzi o spot przygotowany specjalnie z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa w 2014 r. Święto ustanowiono w 2005 r. z inicjatywy Europejskiego Stowarzyszenia Zespołu Downa. Od 2012 r. patronat nad obchodami sprawuje ONZ.
Emisji klipu zakazała Rada Stanu, najwyższy organ sądownictwa administracyjnego we Francji. Jak stwierdzono, zezwolenie na publikacje uśmiechniętych twarzy osób z zespołem Downa jest niewłaściwe, ponieważ takie wyrażanie szczęścia "prawdopodobnie narusza spokój sumienia kobiet, które legalnie dokonały innych osobistych wyborów".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz