Przełom w terapii chorób mitochondrialnych – urodził się zdrowy chłopiec
Choroby mitochondrialne zwykle prowadzą do znacznej niepełnosprawności, lub zgonu we wczesnym dzieciństwie. W wielu z nich występują poważne problemy ze wzrokiem, słuchem, oraz wady narządów wewnętrznych – serca, wątroby, oraz nerek. Mitochondria – małe organella komórkowe, których zadaniem jest produkcja energii – dziedziczone są wyłącznie ze strony matki.
Naukowcy od lat zastanawiali się, czy można usunąć mitochondria z komórki jajowej, zastępując kopiami od zdrowego dawcy. W skutek tego, dziecko powstałe po zapłodnieniu takiej komórki ma jakoby trzech rodziców – matkę (dawcę DNA jajeczka), ojca (dawcę plemnika z własnym DNA) oraz mitochondria od zdrowej osoby. Pierwsze tego rodzaju próby „potrójnego zapłodnienia” podjęto w latach 90’, jednak terapia nie zyskała szerokiego uznania. Teraz, dzięki procedurom opracowanym w meksykańskiej klinice New Hope Fertility– to może się zmienić. W 2015r. na świat przyszedł zdrowy chłopiec „z trojga rodziców”, który w grudniu skończył 8 miesięcy. Wcześniej dwoje dzieci tej pary zmarło z powodu jednej z chorób mitochondrialnych – zespołu Leigha. Czy terapia będzie skuteczna? Klinika będzie musiała wypróbować ją na większej ilości pacjentek. A chętnych, od czasu ogłoszenia sukcesu, nie brakuje. Warto jednak pamiętać, że leczenie nie jest w 100% skuteczne. W wstępne badania wykazują, że choroby w 1/20 prób nie udaje się uniknąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz