Co widzi noworodek?


Mówi się, że początkowo rodzice są dla dziecka całym światem. Biorąc pod uwagę to, co widzi noworodek i na jaką odległość (20–30 cm), faktycznie tak jest. Zarys twarzy mamy i taty to pierwsze, co maluch zaczyna wyraźnie widzieć. Cała reszta świata jest dla niego nieostra i rozmazana – jak obraz za zamarzniętą szybą.
Przez całe dziewięć miesięcy maluch rozwijał się w przyciemnionym środowisku. W łonie matki panuje brunatno-pomarańczowy mrok, a nienarodzone dziecko potrafi rozróżniać jasne i ciemne cienie. Naukowcy dowiedli, że na nagłe oświetlenie brzucha, dziecko reaguje zmianą rytmu serca i zmianą pozycji. Jak zapewniają specjaliści, podczas narodzin dziecka idealną sytuacją byłoby, gdyby w pomieszczeniu panował półmrok – pozwala to dziecku na stopniowe przyzwyczajenie do nowych bodźców. W chwili przyjścia na świat wzrok dziecka jest bowiem jednym z najsłabiej rozwiniętych zmysłów. Od tego momentu, z każdym dniem, będzie się on zmieniał.
Odległość
Dla nowo narodzonego dziecka najatrakcyjniejszym widokiem jest twarz jego rodziców. Najlepiej rozpoznaje twarz mamy, a karmienie jest dla niego świetną okazją do jej obserwowania. Noworodek jest krótkowidzem i najlepiej widzi to, co znajduje się w odległości 20–30 cm od jego twarzy. Jego wzrok jest trzydzieści razy słabszy od wzroku osoby dorosłej. Maluch lepiej widzi też to, co znajduje się na obrzeżach pola widzenia, niż to, co ma w centrum. Potrafi też odróżnić dwa przedmioty, jeżeli nie są zbyt blisko siebie (inaczej zlewają się w jedno).
Kolory i wzory
Dzieci lubią proste wzory, wyraźne zaznaczone kontury i kontrastowe zestawienia, jak czerń i biel. Tuż po narodzinach maluch dosyć dobrze dostrzega kontrastowe i mocne kolory, jak czerwony (usta mamy pomalowane na czerwono na pewno zwrócą jego uwagę), żółty, niebieski. Czarno-białe czy biało-czerwone przedmioty i wzory (pod warunkiem, że są duże i wyraźne) pobudzają jego narząd wzroku. W pierwszym etapie życia dziecka kupowanie niezliczonej ilości kolorowych zabawek nie jest aż tak istotne. Zwykła czerń i biel na przedmiotach o prostej formie są dla niego bardziej stymulujące. Maluch prędzej zainteresuje się dużą zabawką w czarno-białe wzory albo przywieszoną gdzieś szachownicą, niż wielobarwnym misiem. Z kolorowymi, piszczącymi, grającymi zabawkami i mobilami nad łóżeczkiem można poczekać, chociaż jak przekonują specjaliści, lepiej nie zasypywać dzieci zbyt dużą ilością zabawek.
W wieku dwóch, trzech miesięcy dziecko zaczyna widzieć obiekty mniej więcej tak, jak widzą je dorośli. Czteromiesięczne niemowlę będzie widzieć pełen wachlarz kolorów, tak jak osoba dorosła, jednak z mniejszą intensywnością.
Zez
Oczy noworodka nie współdziałają ze sobą tak, jak oczy osoby dorosłej. Dziecko początkowo nie jest zdolne do utrzymania obojga oczu na tym samym przedmiocie. To naturalne, że oczka dziecka będą lekko zezować. Mięśnie, które przytrzymują i poruszają gałkami ocznymi, są jeszcze słabe, nie utrzymują oczu w jednej pozycji. Oczy dziecka początkowo poruszają się oddzielnie i potrzebują czasu na koordynację. Niemal wszystkie dzieci wyglądają jakby miały lekkiego zeza, lecz ok. trzeciego miesiąca oczy dziecka powinny już przez większość czasu skupiać się na tym samym obiekcie.
Reakcja na światło
Dzieci, które przez dziewięć miesięcy funkcjonowały w półmroku, nie przepadają po narodzinach za ostrym światłem. Najlepiej, aby w pomieszczeniu, w którym przebywają, światło nie było zbyt intensywne, a nawet przyciemnione. Już kilkudniowe, czuwające dzieci potrafią dostrzec różnice w intensywności światła – mrużą oczy pod wpływem ostrego światła i otwierają je szeroko, gdy jest ciemniej. Oczy maluszka nie lubią też, gdy fotograf robi mu zdjęcia z fleszem. Jeżeli rodzice zdecydowali się na wykonanie profesjonalnej sesji noworodkowej, warto zapytać, czy fotograf używa lampy błyskowej.
Noworodek nie potrzebuje też migających, świecących, grających zabawek. To dla niego za dużo bodźców. Specjaliści podkreślają, że noworodki otrzymują zbyt wiele stymulacji wzrokowej niż są w stanie przyjąć.
Kolor oczu
Już w chwili zapłodnienia dziecko ma określany kolor oczu, ale zanim on się ujawni, trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Dzieci rodzą się zazwyczaj z niebieskimi oczami. Wiąże się to z tym, że w przedniej warstwie tęczówki nie ma pigmentu, przebija przez nią barwnik, który jest wewnątrz. Kolor oczu dziecka ureguluje się do jego pierwszych urodzin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Świat i edukacja dziecka , Blogger