Niektóre kosmetyki mogą powodować szybsze dojrzewanie dziewczynek
Skład chemiczny kosmetyków, jakie stosuje kobieta oczekująca narodzin dziecka, może mieć wpływ na nienarodzone dziecko. Jednak działanie pewnych związków chemicznych obserwowane jest także w przyszłości i może powodować szybsze dojrzewanie płciowe dziewczynek.
Jak donosi pismo Human Reproduction, pewne składniki kosmetyków, na przykład balsamów do ciała, perfum, mydeł, a nawet pasty do zębów, przenikają przez ciało matki do ciała nienarodzonego jeszcze dziecka i mogą wpływać na stan jego zdrowia. Dotyczy to przede wszystkim ftalanów, fenoli i parabenów, które mogą działać na organizm dziecka jak żeńskie hormony płciowe i przyspieszać proces dojrzewania płciowego.
Badanie, które objęło 338 dzieci, przeprowadzili naukowcy z University of California w Berkeley. W pierwszej kolejności badanie przeprowadzono na 338 kobietach, przyszłych matkach. Zbadano skład ich moczu, poszukując różnych związków chemicznych, które występują w kosmetykach. Następnie zbadano mocz dzieci tych kobiet, kiedy mały one po 9 lat. Od tego momentu regularnie badano dzieci pod kątem rozwoju płciowego, aż do chwili osiągnięcia przez nie 13 roku życia. Naukowcy znaleźli związek między liczbą związków chemicznych i ich natężeniem w moczu ciężarnych, a liczbą i natężeniem związków chemicznych w moczu dzieci i poziomem rozwoju płciowego dziewczynek.
Wykazano, że im wyższy był poziom ftalanów, triklosanu lub metyl parabenu w moczu matki, tym szybciej u dziewczynek występowało pierwsze krwawienie, wzrost piersi i owłosienia łonowego u córek. Naukowcy podkreślają, że kwestie te wymagają przeprowadzenia badań na szerszą skalę, a wymieniane środki chemiczne można stosować w produktach do higieny intymnej i osobistej. Zaznaczają także, że w świetle tych badań warto zwrócić uwagę na skład stosowanych w okresie ciąży kosmetyków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz